Zapewne każdy z was wie co to jest przesąd. Jeżeli nie to już tłumaczę :)
Przesąd - bezpodstawna i niewrażliwa na argumentację wiara w istnienie związku przyczynowo-skutkowego między danymi zdarzeniami. Wypływać ono może ze stereotypów zakorzenionych w tradycji i kulturze.
W tym wpisie przedstawię wam najpopularniejsze przesądy :>
Zaczynamy~!
1. W Korei panuje powszechny strach przed liczbą 4 - tetrafobia. W języku koreańskim liczba 4 jest zapisywana jako "사" (czyt. sa). Słowo śmierć również jest zapisywane jako "사". Z tego powodu w wielu budynkach piętro 4 oznaczane jest literą np: "F". Liczby 14, 24 czy 42 są traktowane podobnie, gdyż w nich występuje cyfra 4. W przypadku mieszkań/kompleksów domowych unika się numeracji jako 4, 14, 24 zastępując je numerami 3A, 13A czy 23A.
W Chinach, liczby 14 i 24 są uznawane za bardziej pechowe niż 4, ponieważ 14 brzmi podobnie do "na pewno śmierć", a 24 jak "łatwa śmierć".
Ciekawostka: W Europie np. producent z Finlandii (Nokia) zrezygnował z produkcji serii telefonu Nokia 4000 series, z powodu obaw przed stratą potencjalnego rynku we wschodniej Azji
Ciekawostka: W Europie np. producent z Finlandii (Nokia) zrezygnował z produkcji serii telefonu Nokia 4000 series, z powodu obaw przed stratą potencjalnego rynku we wschodniej Azji
Oznaczenie 4 piętra w Koreańskich windach... Ja widać nie ma tu 4 piętra :) |
Tu mamy 4 piętro oznaczone literą "M" |
a tu oznaczone literą "F" |
2. W Polsce pisząc walentynki piszemy je kolorem czerwonym. Dla nas jest on związany z miłością, jednak dla Koreańczyków kojarzy się on ze śmiercią. Panuje tam bowiem taka zasada, że napisanie czyjegoś imienia czerwonym długopisem może sprowadzić na nią nieszczęście, a nawet śmierć. Dlaczego? Podobno kiedyś imiona zmarłych na nagrobkach pisano właśnie tym kolorem. Więc pamiętajcie, pisząc walentynki dla Koreanek/Koreańczyków nie używajcie koloru czerwonego!
3. Mordercze wentylatory atakują! Ten przesąd ujawnił się w Korei zaraz po wynalezieniu elektrycznych wentylatorów. Polega on na tym, że ludzie boją się, że gdy zostawią na noc włączony wentylator, umrą. Czemu? Niektórzy twierdzą, że tworzy on wir, który "porywa" tlen i człowiek umiera poprzez uduszenie się w częściowej próżni, a inni twierdzą, że jego działanie przyczynia się do hipotermii. Uważa się również, że "tajemnicze śmierci" są powodowane przegrzaniem się urządzenia co prowadzi do podniesienia się temperatury w pomieszczeniu i śmierci na skutek przegrzania organizmu.
Oskarżony nr. 4141 - wiatrak stojący w salonie państwa Hyun |
Oskarżony nr. 1414 - wiatrak stojący na biurku/szafce dziecka państwa Oh 4. Chleb w dniu egzaminu? ZABRONIONE! Dla Polskich zjadaczy chleba jest to praktycznie nie możliwe. Ja osobiście nie wyobrażam sobie śniadania w szkole/domu/u babci bez chociaż jednej kromeczki chlebka. W Korei jedzenie pieczywa w dniu sprawdzianu/egzaminu przynosi pecha. Czemu? Słowo chleb po koreańsku czyta się "ppagg" ( 빵 ), liczbę "0" również zapisuje sie jako "ppang" (powiązanie wyrazów tak samo jak w przypadku liczby "4" ). Z tego zapisu wynika, że: Chleb (w dniu egzaminu/sprawdzianu) = 0 punktów ~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~ Mam nadzieję, że czytanie dzisiejszego posta sprawiło wam tyle radości co mi pisanie go :> Który w tych przesądów uważacie za najdziwniejszy? Komentujcie i dodawajcie bloga do obserwowanych :) |
To z czwórką bardzo ciekawe! Zacznę zwracać uwagę na windy w k-dramach :D Co do przesądu z wiatrakiem - całkowicie obalam! Przez całe lato spałam z włączonym w nocy i jakoś nic mnie nigdzie nie wciągnęło (; Interesujący wpis, czekam na drugą część / koreanskiepysznosci.blogspot.com
OdpowiedzUsuńDziękuję bardzo ^-^
UsuńPrzesąd z czwórką jest też znany w Japonii, co można zauważyć w niektórych anime - na przykład w Another, winda nie posiada guzika z numerkiem cztery. ^^
OdpowiedzUsuńCo do czerwonego, też o tym słyszałam i o wiatraku też, ale o chlebie? Nie, jest to pierwsze moje spotkanie z tym przesądem. Całkiem fajny pomysł z takim postem. :)
UsuńTetrafobia jest powszechna w całej Azji :>Cieszę się, że Ci się podobało ;) Bardzo miło mi to słyszeć ^-^
Najdziwniejszy według mnie przesąd jest ten z wentylatorem. Chociaż po przeczytaniu tego posta chyba sama zacznę uważać na te "mordercze wentylatoty" :3
OdpowiedzUsuńPost boski. Co do wentylatora, mam taki sam jak pokazałaś na zdj. [ Ten pierwszy]
OdpowiedzUsuńUważaj, żeby cię nie zabił~ Hahaha :P
Usuń